Import z Azji produktów do wellness
Pod pojęciem wellness kryje się wiele, przede wszystkim zaś chodzi o szeroko pojęte samopoczucie, relaks i poświęcenie sobie nieco więcej uwagi. Choć nasze otoczenie wypełniają coraz to nowsze placówki oferujące różnego rodzaju usługi w tym zakresie, często decydujemy się na “małe spa” w swoim domu. Do tego jednak potrzebne są odpowiednie artykuły, z którymi to kraje azjatyckie miały i mają wiele wspólnego. 🙂
Trochę statystyki odnośnie branży wellness
Zwracamy uwagę na swoje potrzeby i jesteśmy ich coraz bardziej świadomi. Nie ulega to wątpliwości – mówimy o rynku, którego wartość w skali globalnej mierzy się w bilionach (!) dolarów. Rysują się tu wyraźne tendencje, które unaocznia raport Global Wellness Institute. Mianowicie, największy udział przypada na obszary związane ze zdrowym odżywianiem i odchudzaniem oraz dbaniem o siebie samych i urodę.
Potwierdzają to nie tylko naukowe dane, ale i praktyka – sklepowe półki uginają się od artykułów do pielęgnacji, oferta zajęć ruchowych jest szeroka, a dostęp do sprzętu pomagającego w niej – powszechny (stałą lub sezonową ofertę przedstawiają nawet popularne dyskonty czy sieciówki odzieżowe).
Zapisy raportu nastrajają pozytywnie, pokazując, że po pandemicznym “tąpnięciu” w roku 2020, przyglądając się rozwojowi branży wellness mówimy już tylko o tendencji wzrostowej – wartość globalnego rynku w roku 2022 wyniosła 5.6 biliona dolarów, czyli niemal 14% więcej niż w poprzedzającym pandemię.
Wspomnieliśmy o skali światowej, warto jednak zaznaczyć, że Polska może pochwalić się tutaj silną pozycją – jak podają źródła powołujące się na raport The future of wellness trends 2024, nasz kraj jest jednym z 25. tych, gdzie rynek wellness osiągnął najwyższą wartość.
Nie będzie zdziwieniem, że miano najbardziej rozwijającej się światowej gospodarki wellness przypadło Ameryce Północnej, podobnie wysoką pozycję na tle innych krajów zajmują też jednak Chiny.
Co ciekawe, według pierwszego z przytaczanych raportów, w przeliczeniu na jednego mieszkańca, wydatki Amerykanów (5 108 dolarów) i Europejczyków (1 596 dolarów) przewyższają te w innych częściach globu.
Co jest szczególnie popularne z produktów wellness?
To, czym interesują się odbiorcy, w znacznym stopniu kształtują natomiast trendy (promowane w większości właśnie przez internet). Jeszcze nie tak dawno głośno było o wieloetapowej pielęgnacji koreańskiej czy przedmiotach z jadeitu i kwarcu, w tym rollerach oraz stosowanych m.in. do masażu twarzy kamieniach gua sha. Nadal na wielu kanałach przewijają się tematy wartych uwagi kosmetyków czy rozwiązań self-care pochodzących z Azji, jest to zatem zdecydowanie temat, któremu warto się przyglądać.
A jeżeli już o nich mowa – według prognoz na 2024 rok, wśród obszarów, które miały cieszyć się największym zainteresowaniem znalazły się m.in. biomonitoring (urządzenia do pomiaru parametrów organizmu, w tym nawet poziomu cukru we krwi) oraz samodzielne wykonywanie testów diagnostycznych w domowym zaciszu (m.in. na niedobory witamin i minerałów czy choroby). Konsumenci coraz bardziej cenią sobie także znaczenie specjalistycznej, lekarskiej opinii, wystrzegając się przy tym tzw. healthwashingu, chętniej wybierają produkty powstające na bazie składników sprawdzonych klinicznie (zamiast naturalnych), a także są przychylni ofertom personalizowanym.
Tradycja i nowinki straight from Asia
Wspomnieliśmy już, że kraje azjatyckie łączy z wellness wiele. Zasadniczo, można nawet powiedzieć, że są praktycznie nierozłączne. Każdy z nas choć raz spotkał się z pojęciem “medycyna chińska”, wywodzącej się ze starożytnych czasów sztuki diagnozowania i leczenia chorób opierającej się na filozofii harmonii, odpowiednich nawykach i diecie. Duże znaczenie w niej miało i nadal ma także wykorzystanie ziół oraz technik akupunktury i akupresury.
Czasy jednak się zmieniają, przynoszą postęp, nowe rozwiązania i materiały. W dzisiejszej, zabieganej rzeczywistości, niewielu z nas ma czas na to, aby oddawać się czasochłonnym, wymagającym zaangażowania i regularności zabiegom. Często, po dynamicznym dniu czy tygodniu pracy chcemy zwyczajnie odpocząć, a przy okazji zrobić “coś dla siebie”. Z pomocą tutaj przychodzą niekiedy bardzo pomysłowe, a co najważniejsze łatwe do pozyskania i przystępne cenowo artykuły, w tym właśnie te importowane z Państwa Środka. W ofercie tamtejszych dostawców znaleźć można zestawy kosmetyków, m.in. naturalnych do pielęgnacji skóry, dla kobiet w ciąży, do pielęgnacji brody czy wspomniane już gua sha, masażery do ciała i stalowe rollery do masażu. Ciekawymi propozycjami są produkty, dzięki którym nasz dom może zamienić się w małe spa, takie jak pisak do wybielania zębów oraz zestaw do depilacji woskiem. Nie zabrakło również nieoczywistych, choć, jak można stwierdzić po chwili zastanowienia przydatnych, wyrobów, takich jak plastry zwalczające chrapanie, czy te pomagające w… radzeniu sobie ze skutkami zbyt dobrej imprezy. 😉
Co warto wiedzieć przy imporcie asortymentu wellness?
To propozycje charakteryzujące się małymi rozmiarami i niskim kosztem transportu, jak zawsze jednak należy pamiętać o nieodłącznych dla procesu importu z Chin opłatach związanych z transportem czy magazynowaniem oraz cłem (warto zorientować się, czy konkretnej grupy towarów nie obowiązuje zwolnienie z tego zobowiązania!).
Niezbędne są także odpowiednie certyfikaty, w tym oznaczenie CE (zgodność z unijnymi wymogami w zakresie zdrowia, bezpieczeństwa i środowiska) oraz instrukcje dla użytkownika dołączone do artykułu.
W przypadku kosmetyków konieczne jest uzyskanie Raportu Bezpieczeństwa Produktu Kosmetycznego określającego m.in.: jakość mikrobiologiczną, skład ilościowy i jakościowy, stosowanie, właściwości fizyczne i chemiczne substancji oraz stabilność wyrobu, działania niepożądane i inne.
Zanim kosmetyk zostanie wprowadzony do obrotu importer jest zobowiązany zarejestrować go w portalu CPNP (Cosmetic Products Notification Portal), czyli bazie wszystkich tych, które dostają się do obiegu na rynku UE. Każdy wyrób z Chin musi być także opatrzony etykietą zawierającą: datę produkcji oraz przydatności do użycia, informację o składzie i ilości produktu w opakowaniu. Konieczne jest również zamieszczenie m.in. zapisów określających producenta/importera oraz nazwa handlowa. Na opakowaniach znaleźć można też symbole, iż wyrób nie był testowany na zwierzętach lub wskazujące, że nadaje się ono do recyklingu. Warto zorientować się, które są wymagane.
Kwestie formalne to znacząca, nadal jednak część procesu importu. Pierwszym etapem jest dobre rozeznanie się w sytuacji, znalezienie sprawdzonego dostawcy lub pośrednika. Należy też określić kwestie związane z uregulowaniem płatności, dopełnić inne kwestie formalne, a przede wszystkim zadbać o udokumentowanie przebiegu procesu. Pozostaje także wybór metody transportu drogą lądową, powietrzną lub najczęściej wybieraną – morską.
Szukasz sprawdzonego partnera w imporcie? Zapraszamy do kontaktu! 🙂
Z nami cały proces przebiegnie sprawnie, a Twoje zamówienie bezpiecznie dotrze do miejsca przeznaczenia.
Jeśli macie Państwo jakiekolwiek pytania – piszcie śmiało!
mail : info@seacargoo.com
tel. / Phone : +48 (58) 304 43 39
Serdecznie i niezmiennie zapraszamy do korzystania z naszych usług!
Ahoj!
- źródła: fashionbiznes.pl, fundacjaspa.org, globalwellnessinstitute.org (Global Welness Economy Monitor 2023), mckinsey.com, portal.abczdrowie.pl, sante.pl, chinskiraport.pl (w tym publikacja 100 pomysłów na import z Chin. Hity na rok 2024), seacargoo.com (źródła własne), europa.eu.
- Obraz autorstwa rawpixel.com na Freepik