Inwazja Rosji – wydawało się niemożliwe… a jednak!

  1. Strona główna
  2. Blog
  3. Inwazja Rosji – wydawało się niemożliwe… a jednak!

ROSJA ZAATAKOWAŁA NIEPODLEGŁĄ UKRAINĘ.

Wpis autorstwa naszego Szefa – Pawła Grądzkiego.

Pełen emocji, ale w TEJ sytuacji to chyba dla nas wszystkich zrozumiałe… 🙁

Kazik Staszewski daaawno temu śpiewał tak:

Hej, ty żołnierzu, nie zapomnij o mnie
Jeśli wrócisz do domu, kiedykolwiek
A teraz szykujcie się do wielkich czynów
Matki, szykujcie na wojnę swoich synów
I pamiętaj, Bóg zawsze jest z nami
Tak jak teraz, tak i przed wiekami
On ci pomoże, walcz w imię Boże!
Giń w imię Boże!
Ta wojna nie jest dla wolności To wojna dla korzyści!
Ta wojna nie jest dla wolności To wojna dla korzyści!
Ta wojna nie jest dla wolności To wojna dla korzyści!
I ta wojna nie jest Boża! To wojna o ropę blisko morza

Tekst pochodzi z https://www.tekstowo.pl/piosenka,kazik,bagdad.html

Jakże kurdła aktualne… Jeśli, drogi czytelniku uważasz, że Ciebie to nie dotyczy, to przeczytaj jeszcze jedno:

Kiedy naziści przyszli po komunistów, milczałem,
nie byłem komunistą.
Kiedy zamknęli socjaldemokratów, milczałem,
nie byłem socjaldemokratą.
Kiedy przyszli po związkowców, nie protestowałem,
nie byłem związkowcem.
Kiedy przyszli po Żydów, milczałem,
nie byłem Żydem.
Kiedy przyszli po mnie, nie było już nikogo, kto mógłby zaprotestować.

Autor: Martin Niemöller

Nadal uważasz, że ta wojna Ciebie nie dotyczy? Jeśli tak, to nie czytaj. Wrzuć sobie serial z Netflixa, albo porno z dowolnej strony.

Ja – pięćdziesięciolatek – wychowany w „komunie” niestety widzę ten związek. Nie dotknęły mnie bezpośrednio okrucieństwa wojny, nie cierpiałem, nie musiałem się „bić” o Ojczyznę. To czy bym chciał się o nią bić teraz, to już zupełnie inna sprawa. Ale to w tej chwili nie jest ważne.

Wiem z historii, którą obok logistyki bardzo się interesuję, że zaznaliśmy ogromu krzywd ze „wschodu”. Ale Ukraina to nasz sąsiad zza miedzy!  Tak jak Niemcy, Czechy, Słowacja… Może trochę mentalnie inny niż my. Może trochę obcy. Ale to są LUDZIE. Nie na darmo napisałem LUDZIE. To co możemy zobaczyć w TV, usłyszeć w radio, przeczytać w sieci pokazuje, że to dumny i bitny naród, który będzie bronił swojej ojczyzny za wszelką cenę. Chylę czoła Prezydentowi tego kraju. Chylę czoła przed Kliczką – merem Kijowa. Nie wiem czy umiałbym się zachować tak jak Oni. Niemniej jednak z podziwem spoglądam na ich poczynania. To dobrzy i mądrzy ludzie, z których niewątpliwie trzeba brać przykład.

Nigdy nie robiliśmy biznesu z szeroko pojętym „ZSRR”. Z różnych przyczyn. Nie znamy tego rynku, nie umiemy się tam odnaleźć, nie chcemy.

Po inwazji Putlera na niezależny kraj – jakby nie patrzeć w Europie – niechęć ta tylko wzrasta. Rosją rządzi półgłówek i mitoman. Niestety muszę zgodzić się ze słowami niejakiego Terlikowskiego, które wszyscy mogliśmy usłyszeć m.in. w TVN24 – Putina trzeba „odpalić”. I nieważne kto to zrobi, „nasi” czy obcy. GMTO. Ten pajac nie ma prawa żyć na ziemi. „Gówniarzy” na wojnę wysyłał już niejaki Adolf (niech mu ziemia ciężką będzie). Ten debil robi to samo. A ta młodzież, uwiedziona jadem sączącym się z mediów bierze broń do ręki i jedzie… Nawet nie wie gdzie bo im nie mówią. Poligon, ćwiczenia, zwiad… A na miejscu okazuje się, że mają ZABIJAĆ. Giń w imię Putina! Serio? Naprawdę? W imię jakiegoś pajaca, który schował się chuj wie gdzie? Noszkurwa… 🙁

Ale oprócz tych młokosów w tej wojnie biorą udział zawodowi mordercy… Jeśli ktoś ostrzeliwuje osiedla mieszkaniowe w imię chujwieczego, morduje rodziny, strzela do dzieci to zasługuje tylko na jedno. KŚ. Nie ma innej opcji.

To nie jest wojna Ukraińców, Rosjan (dobrych ludzi jest tam naprawdę OGROM) itp. To wojna POLITYKA którego nazwisko brzmi PUTIN. Sprany łeb… Sam chętnie bym chwasta wyrwał…

Jestem lekko wzburzony, więc ten wpis jest być może zbyt chaotyczny. Nieco różny od tego do czego Was czytelnicy przyzwyczailiśmy. Za to przepraszam, ale to emocje.

Co możemy zrobić?

W tej chwili my – logistycy i spedytorzy możemy IM naprawdę pomóc. Nie przyjmować ładunków na Rosję i z Rosji. Utrudniać im WSZYSTKO co się da. Wiem, że będą cierpieli niewinni ludzie. Ale może spowoduje to, że wyjdą na ulicę i powieszą chwasta na ulicznej latarni…

Sea Cargo deklaruje chęć pomocy i osobiście – jako prezes zarządu spółki – obiecuję, że zrobimy wszystko co w naszej mocy, aby temu dumnemu narodowi pomóc.

UKRAINO – jesteśmy z Wami!!! 

Polecane artykuły

Dostawa towarów – warunki INCOTERMS
Import z Tajwanu – dlaczego warto?
Menu