Procedura importu – CZĘŚĆ I

  1. Strona główna
  2. Bill of lading
  3. Procedura importu – CZĘŚĆ I

 

W ostatnim czasie przeprowadziłem wywiad z  ludźmi którzy zawodowo zajmują się importem towarów działając na zlecenie Klientów. Zarówno Karina jak i Leszek (z nimi przeprowadzałem wywiady) to pośrednicy, dzięki którym import staje się lżejszy, mniej problemowy i w ogóle „milszy”. 😉 Ale pośrednik nie pracuje za darmo, co powoduje, że nasza potencjalna marża zmniejsza się o prowizję pośrednika. Nie są to być może jakieś zawrotne kwoty i z usług pośredników warto korzystać otwierając nowy rynek, bądź też testując nowego dostawcę – bo dzięki nim pozbędziemy się problemów choćby z weryfikacją wiarogodności eksportera, ale przy trzeciej, piątej i kolejnych przesyłkach warto pokusić się o samodzielne działanie. 

 

Jak się do tego przygotować ?

 

Na pewno trzeba zacząć od analizy dokumentacji, którą mieliśmy przy okazji przesyłek aranżowanych przez pośrednika. Dokumentacja jest ściśle uwarunkowana rodzajem ładunku.

 

O dokumentacji podstawowej, czyli fakturze handlowej, packing liście oraz konosamencie pisałem już wcześniej, więc nie będę poświęcał tym zagadnieniom zbyt wiele czasu. Warto jedynie wspomnieć, że tych dokumentów musi wynikać wiele istotnych informacji. Które są potrzebne Agencji Celnej aby przygotować zgłoszenie celne. O fakturze i packing liście możecie przeczytać w jednym z poprzednich artykułów.

 

Mając w naszych poprzednich przesyłkach  do czynienia z certyfikatem CE. to na 100% będzie on nam również potrzebny przy kolejnych wysyłkach. Jeśli w poprzednich przesyłkach musieliśmy mieć świadectwo zdrowia – na 100% w kolejnych też będziemy musieli je mieć.

 

Jeśli dokumentację mamy opanowaną, należy skontaktować się z dostawcą – najlepiej, żeby był już sprawdzony! Pozwoli to nam uniknąć niepotrzebnych stresów.  🙂

 

Jeśli nasz towar wymaga procesu produkcji, należy ten czas wliczyć w czas realizacji zlecenia. Jeśli towar ma być przeznaczony na promocję np. w Biedronce – nie warto czekać na ostatnią chwilę.  Przyjąć trzeba, że od momentu zgłoszenia zamówienia na produkcję do finalnego otrzymania ładunku może minąć nawet i 3 miesiące! Operację taką warto więc zacząć na długo przed planowanym terminem wprowadzenia towaru na rynek.

 

Udało się nam skontaktować z producentem, ustaliliśmy warunki dostawy, warunki płatności, wpłaciliśmy zaliczkę… Procedura importu się rozpoczęła… i co dalej ??

 

O tym co dalej już wkrótce, w kolejnym odcinku cyklu „how to do”. 🙂

 

 

Z Sea Cargo Operations – seacargoo twój ładunek dotrze bezpiecznie do miejsca przeznaczenia.

Serdecznie i niezmiennie zapraszamy do korzystania z naszych usług!

A H O J! ⚓️

Tags: , , , , , , , , , ,

Polecane artykuły

Wartość celna – co to takiego?
Procedura importu – CZĘŚĆ II
Menu