Trudna sytuacja w transporcie morskim

01/25/2024

ZAKŁÓCENIA W transporcie morskim

Napięć w transporcie międzynarodowym ciąg dalszy. Ze świata docierają kolejne informacje o napięciach i wynikających z nich utrudnieniach, z jakimi muszą liczyć się światowi spedytorzy morscy. Te z kolei niosą ze sobą znaczny wzrost stawek frachtu. I to właśnie im oraz niejednokrotnie podnoszonym w związku z nimi niejasnościom przyjrzymy się tym razem.

O tym, że mogą czekać nas komplikacje w obszarze transportu morskiego, mówiło się już w ubiegłym roku. To efekt wielu różnych czynników, w tym m.in. spowodowanych ekstremalną suszą (i co za tym idzie wyjątkowo niskim poziomem wody) ograniczeń żeglugowych w Kanale Panamskim, które utrzymują się już od wielu miesięcy, protestów europejskich przewoźników czy skutków konfliktu zbrojnego w Ukrainie.

Do listy tych utrudnień dochodzą utrzymujące się od drugiej połowy listopada 2023 ataki bojowników Huti na przemieszczające się po Morzu Czerwonym kontenerowce. Przypomnijmy, że, zgodnie z zapowiedziami rzecznika bojowników, mają one trwać do momentu, gdy Strefa Gazy zostanie odblokowana.

Z tegoż powodu wiodący światowi armatorzy podjęli decyzję o wstrzymaniu transportu przez Kanał Sueski oraz zmianie trasy na znacznie dłuższą, wiodącą dookoła Afryki, z czym wiąże się nie tylko dłuższy o ok. dwa tygodnie czas transportu, ale też podwyższone koszty. A te dało się już wyraźnie odczuć.

Drogo, coraz drożej

Kryzys na Morzu Czerwonym dał się we znaki bardzo wyraźnie. To nie tylko zmiana trasy jednostek pływających, ponad dwukrotne zmniejszenie liczby transportowanych kontenerów, ale także straty, które odczuwają (i odczują) krajowe gospodarki.

Wzrostu cen w związku z tak istotnymi zmianami nie dało się uniknąć. Jednak to, jak bardzo stały się one odczuwalne, mogło zaskoczyć wielu. Stawki frachtowe na transport pomiędzy Europą a Azją na początku wzrosły ponad dwukrotnie, a na chwilę obecną są to wzrosty nawet o 500 – 600 %!

Gospodarka morska stawała już w obliczu takich problemów wówczas, gdy Kanał Sueski będący niezwykle ważną arterią dla transportu morskiego zablokowany był przez kontenerowiec EverGiven czy w trakcie pandemii COVID-19. Jednak Kryzys, który rozwija się teraz, może przynieść całkowicie nieprzewidywalne skutki. A końca problemów, jak na razie nie widać….

Działania przypadkowe czy celowe ?

Znaczny wzrost kosztów zawsze budzi konkretne emocje, nie inaczej stało się w przypadku wspomnianych podwyżek. W mediach zaczęły pojawiać się opinie, iż kryzys wiąże się z korzyściami dla przewoźników, którzy mogą celowo zawyżać ceny frachtu. Nie sposób jednak doszukać się konkretnego stanowiska w tym temacie. Co dalej? Na ten moment sytuacja pozostaje dynamiczna i z pewnością warto się jej przyglądać. Szczególnie, jeżeli weźmiemy pod uwagę utrzymującą się inflację oraz rychłe przestoje związane z obchodami Chińskiego Nowego Roku.

Pojawiają się głosy mówiące, że w związku z utrudnieniami w transporcie towarów drogą morską, przedsiębiorcy kierują swój wzrok w stronę metod alternatywnych, w tym transportu kolejowego. To, jak ostatecznie rozwiązany zostanie niemały problem będący pokłosiem opisywanych wydarzeń, pozostaje jednak jeszcze niewiadomą. Tym, czego można się jednak spodziewać, jest wpływ kryzysu na konsumentów, którzy zaczną odczuwać jego skutki w związku ze wzrostem kosztów produktów. 🙁

Przedsiębiorco, jednak wiedz, że „transport nigdy nie śpi” i tak naprawdę ciągle importujemy i eksportujemy po wszystkich morzach i oceanach! 🙂

Jako Se Cargo Operations doradzimy Ci jaki najbezpieczniejszy i najkorzystniejszy wariant transportu wybrać, rozwiejemy wszelkie wątpliwości. Nie martw się i zdaj się na nas! 🙂

Jeśli macie Państwo jakiekolwiek pytania – piszcie śmiało! 🙂

mail : info@seacargoo.com

tel. / Phone: +48 (58) 688 82 10

Pamiętaj, z Sea Cargo Operations – z https://seacargoo.com/ Twój ładunek dotrze bezpiecznie do miejsca przeznaczenia.

Serdecznie i niezmiennie zapraszamy do korzystania z naszych usług!

Ahoj!