Bieżący rok dla branży meblarskiej nie okazał się zbyt łaskawy.
Przyjrzyjmy się nieco obszarowi, który do nie tak dawna pozostawał sferą bezpieczną, a nawet powodem do dumy. Mowa o branży meblarskiej. Co dzieje się obecnie na rynku, dlaczego tak jest i jak wyglądają prognozy?
Sytuacja branży meblarskiej w latach 2020 – 2021:
Cofnijmy się nieco do historii. Polskie meble długo pozostawały jedną z naszych najmocniejszych eksportowych stron. Taki stan rzeczy utrzymywał się od roku 2017, kiedy Polska stała się w tej kwestii absolutnym liderem na tle innych europejskich krajów. Rok 2020 przyniósł natomiast rekord wartości polskich artykułów meblarskich sprzedanych do krajów UE. Był to niebagatelny wynik 8,1 mld euro, który pozwolił wybić się na prowadzenie przed m.in. naszym zachodnim sąsiadem – Niemcami czy nawet Chinami.
Rok 2021 to z kolei czas, gdy meble z Polski trafiły na łącznie 170 rynków, a wartość sprzedaży zakończyła się wynikiem na poziomie ok. 60 mld złotych. Widać więc wyraźnie, że pomimo wielu trudności gospodarczych, a przede wszystkim dynamicznie zmieniającej się sytuacji pandemicznej, popyt na rodzime meble nie tylko utrzymywał się, ale i wzrastał.
Sytuacja w roku 2022 – zaczyna się spadek popytu…
O stabilnej sytuacji mówić można także patrząc na, niemniej niespokojny, rok 2022, gdzie pomimo niższych niż w roku poprzedzającym wolumenów, wartość produkcji sprzedanej mebli osiągnęła wynik 68,5 mld zł (11% więcej niż w 2021). Tutaj należy jednak zwrócić uwagę na zauważalny spadek dynamiki wartości produkcji i eksportu, czyli mówiąc ogólnie – zmianach w popycie na polskie meble. Wskaźniki te nadal były dodatnie w porównaniu do analogicznego okresu roku 2021, jednak znacznie niższe niż w połowie omawianego roku.
Sytuacja w 2023 roku – pojawiają się duże problemy…
Głosy docierające z polskiego rynku meblarskiego w roku 2023 nie przyniosły jednak dobrych wiadomości. Już niemal na samym jego początku zaczęły pojawiać się informacje o możliwych zawirowaniach w tym obszarze, który stanowi 2,5% państwowego PKB, a jego udział w eksporcie to aż 7% . Niestety, okazały się prawdziwe.
Już w sierpniu br. GUS raportował spadek sprzedaży detalicznej w cenach stałych w porównaniu z analogicznym miesiącem roku 2022. Jedną z grup towarów, w przypadku której zmniejszenie sprzedaży stało się zauważalne były właśnie meble oraz sprzęty RTV i AGD. Według danych za pierwsze półrocze 2023 r. spadki w produkcji sprzedanej mebli sięgają 25%. W porównaniu do informacji za analogiczny okres ubiegłego roku w przypadku mebli kuchennych mówimy o wyniku mniejszym o 20,6%, a tych do siedzenia – 17,7%.
Ogółem – od stycznia do sierpnia 2023 w porównaniu do tego samego okresu ubiegłego roku spadek produkcji mebli wyniósł 6%, a eksportu – 2% (za okres od stycznia do lipca).
Najnowsze dane Polskiego Funduszu Rozwoju pokazują natomiast jasno, że eksport mebli oraz artykułów traci na znaczeniu dla polskiego eksportu. Ich udział w nim zaliczył rekordowy spadek do poziomu 4,51%. Z pozytywów – Polska w dalszym ciągu może pochwalić się dużym saldem dodatnim w handlu zagranicznymi meblami.
Jak do tego doszło?
Jakie są powody takiej sytuacji? To między innymi wysoka inflacja, wspomniany już spadek popytu na rynku zarówno lokalnym jak i zagranicznym, problemy z dostępnością i ceną surowców, koszty energii i paliw czy ograniczenie eksportu, a także… wzrost płacy minimalnej. Wiele czynników powiązanych jest z utrzymującym się konfliktem zbrojnym w Ukrainie. Spadek zainteresowania zakupem mebli jest natomiast mocno powiązany ze zwiększonym ich zakupem w okresie pandemii. Osoby, które wówczas przeznaczały na ten cel więcej środków, zaczęły je ograniczać.
W cieniu długów i zwolnień
W obliczu wymienionych już przyczyn zaczęły się problemy z wypłacalnością rodzimych przedsiębiorstw. Jak można odczytać z danych zawartych w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor oraz BIK, w ciągu roku kwota zależności wzrosła do 266 mln zł (3%). W okresie od lipca ub.r. do lipca br. we wspomnianych bazach pojawiło się 249 firm o przeterminowanych zobowiązaniach. 5,5% przedsiębiorstw całej branży (niespełna 2,8 tys.). ma zaległości. Kwota nieopłaconych oraz opóźnionych o min. 30 dni faktur zgłoszonych do Rejestru to aktualnie 266,2 mln.
W najgorszej sytuacji znajdują się zakłady w Wielkopolsce, gdzie zobowiązań o łącznej wartości 57,5 mln zł nie opłaciło w terminie aż 416 podmiotów, w najlepszej – na Opolszczyźnie, gdzie zaległości oraz średnie zadłużenie to kolejno – 2,9 mln zł i 44 891 zł. Najwyższe średnie zadłużenie (142 053 zł na firmę) odnotowano natomiast w województwie warmińsko-mazurskim.
Mówiąc ogółem – średni przeterminowany dług całości firm z branży meblarskiej wynosi 96 216 zł, a w przypadku podmiotów aktywnych – niespełna 108 tys. zł. Taka sytuacja finansowa firm nie sprzyja także stabilnym warunkom zatrudnienia. Zwolnienia zapowiadają (i realizują) zarówno mniejsze zakłady jak meblowi giganci, w tym Fabryka Mebli FORTE czy Ikea (zakłady w Goleniowie).
Co dalej z branżą meblarską? Jakie są prognozy?
Jak zatem maluje się przyszłość? Według raportu Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli wartość produkcji sprzedanej ma w tym roku spaść o ok. 8% w stosunku do poprzedniego, wytworzonych może zostać natomiast nawet ¼ mebli mniej.
My jako Sea Cargo Operations dalej eksportujemy polskie meble i z serca kibicujemy polskim stolarzom, żeby udało im się przetrwać ten gorszy czas. Miejmy nadzieję, że ten trend szybko się odwróci! 🙂
Pamiętaj, z Sea Cargo Operations – z https://seacargoo.com/ Twój ładunek dotrze bezpiecznie do miejsca przeznaczenia.
Serdecznie i niezmiennie zapraszamy do korzystania z naszych usług!
Ahoj! 
Serdecznie zapraszamy do kontaktu! 
mail : info@seacargoo.com
tel. / phone: +48 (58) 688 82 10
- Źródła: biznes.meble.pl, pfr.pl (Kompendium polskie meble, lipiec 2023), gus.pl (Dynamika sprzedaży detalicznej w lipcu 2023 r. 22.08.2023 r.), money.pl, businessinsider.com.pl, media.big.pl, seacargoo.com (źródło własne), forsal.pl, obserwatorfinansowy.pl, meblarstwo.eu, forner.pl, kurierdrzewny.eu, wspieramyeksport.pl, pfr.pl, brstudio.eu, bankier.pl, (Pozycja międzynarodowa polskich producentów i prognozy rozwoju rynku do 2026 r.).
